niedziela, 5 czerwca 2011

zabawa na niedziele

Pomyśl szybko o trzech zwierzętach, pierwszych jakie przyjdą ci do głowy, zapisz na kartce. Już?

Ja pomyślałam o: kurze, myszy i psie.

***

A teraz klucz: pierwsze zwierze - tak chcielibyśmy aby postrzegali nas inni, drugie: tak faktycznie inni nas widzą, ostatnie: to nasza prawdziwa natura.

Najfajniesze jakie słyszałam to: lew, wiewiórka i baran :)

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ja nie pomyślałam i przeczytałam klucz - i teraz się nie liczy... a marcin: jeż, bocian, byk ;)

Alina pisze...

fajne! jedna moja kolezanka powiedziala: kurczak, zebra, pantera. Tez ciekawe :)

Opyd pisze...

Koliber, pies, krowa. Ale to są po prostu trzy ostatnie zwierzęta jakie widziałem za granicą, więc nie wiem czy się liczy.

Markal pisze...

Jak się okazuje, myślę obrazami, a nie pojęciami, więc zamiast wymyślić trzy nazwy zwierząt, to ja muszę je sobie wyobrazić. A że zawsze w takich zabawach wpadam w panikę, to skutkuje to tym, że w mojej wyobraźni powstał konstrukt zwierzęco-podobny, który każdą część ciała miał z innego zwierzęcia. Nie jestem w stanie na 100% stwierdzić, czy dobrze to rozszyfrowałam, ale kończyny pochodziły od zwierzątL pies, bawół i tygrys. (Ale tak jak pisał Worteks, to tylko dlatego, że widziałam przed chwilą taki filmik na jutubje).

Anonimowy pisze...

czy orangutan sie liczy?

Alina pisze...

wszystko sie liczy!