sobota, 14 lipca 2012

telefon

Dzwonię do Babci. Babcia pyta: a gdzie Alinko jesteś, w domu?
- w Kanadzie Babciu, z Kanady dzwonię.
- To co wnusiu? w Kanadzie to znaczy, że nie w domu?
- No w Kingston jestem.
- Aaaa! Czyli u męża jesteś, tak?

:)




3 komentarze:

pokryfka pisze...

racje ma babcia, "[jestem] w Kanadzie" nie jest odpowiedzia na pytanie "[jestes] w domu?"

Alina pisze...

Babcia ma zawsze racje! W ogole fajnie nam sie rozmawiało, była w dobrej formie i dobrym humorze. Tęsknie za nią.

Kaja pisze...

to czytałam :) i zapomniałam napisać, że babcia rules... z moją gadka podobna :P